Nowe przecieki Redmi Note 15. Premiera jeszcze przed końcem 2025 roku?

Wokół nadchodzącej serii Redmi Note 15 zrobiło się wyjątkowo głośno, a kolejne raporty z sierpnia i jesieni 2025 roku jedynie podkręcają temperaturę oczekiwań. Xiaomi pracuje nad trzema modelami: Redmi Note 15, Redmi Note 15 Pro oraz Redmi Note 15 Pro+, przy czym wciąż nie ma żadnych oficjalnych komunikatów ze strony producenta. Wszystkie dostępne informacje to wyłącznie przecieki, spekulacje i niepotwierdzone doniesienia pochodzące od informatorów oraz analiz dokumentów certyfikacyjnych. Fani marki liczą jednak, że nowa generacja ponownie zaoferuje atrakcyjne połączenie wydajności, energooszczędności i ceny.

Spekulacje na temat premiery – od końcówki 2025 do początku 2026

Jedną z najbardziej niepewnych kwestii pozostaje termin premiery. W przestrzeni medialnej dominują trzy scenariusze, wszystkie ściśle oparte na przeciekach:

1. Najczęściej powtarzane scenariusze:

• Przełom 2025/2026 – część przecieków wskazuje, że przynajmniej jeden z modeli (prawdopodobnie Pro+) może pojawić się jeszcze w 2025 roku,

• Styczeń 2026 – pojawia się nawet konkretna, choć wciąż nieoficjalna data: 9 stycznia 2026,

• Premiera wieloetapowa – możliwe, że najpierw zadebiutują warianty chińskie, a globalne nieco później.

2. Dlaczego informacje o premierze są niepewne?

• brak oficjalnych zapowiedzi producenta,

• rozbieżne źródła i różne interpretacje certyfikacji,

• dynamiczne zmiany w planach Xiaomi, które już wcześniej modyfikowało kalendarz premier.

Do momentu pierwszych teaserów Xiaomi wszystkie daty należy traktować jako hipotezy, nie fakty.

Globalne modele z istotnymi zmianami w aparatach i bateriach

Sierpniowe przecieki dotyczące globalnej wersji Redmi Note 15 Pro+ 5G wywołały wiele dyskusji. Jeśli informacje się potwierdzą, seria Note 15 może być najpoważniej „przebudowaną” generacją w historii linii.

Według najnowszych przecieków globalny Redmi Note 15 Pro+ 5G ma stracić teleobiektyw 50 Mpix z 2,5-krotnym zoomem optycznym, który występuje w chińskiej wersji, a jego zestaw fotograficzny zostanie ograniczony do aparatu głównego i ultraszerokokątnego. Główny sensor ma jednak zostać znacząco ulepszony i oferować 200 Mpix zamiast 50 Mpix, natomiast bateria zostanie zmniejszona z 7000 do 6500 mAh, choć jednocześnie pojawi się szybsze ładowanie 100 W zamiast 90 W.

W przypadku Redmi Note 15 Pro 5G przecieki mówią o zastosowaniu 200-megapikselowego aparatu głównego z sensorem Samsung Isocell S5KHPE, uzupełnionego o 8-megapikselowy moduł ultraszerokokątny OmniVision OV08F oraz 20-megapikselowy aparat przedni oparty na matrycy OmniVision OV02B.

Zmiany pokazują, że globalne modele mogą znacznie różnić się od swoich chińskich odpowiedników – i to nie tylko kosmetycznie, ale również sprzętowo.

Przecieki dotyczące podstawowego Redmi Note 15

Równie ciekawie wygląda sytuacja z podstawowym modelem serii. Według informatorów Xiaomi może zamierzać mocniej odróżnić globalną wersję od chińskiej, niż miało to miejsce w poprzednich generacjach.

• 108 Mpix aparat główny (w Chinach 50 Mpix),

• 20 Mpix aparat przedni (zamiast 8 Mpix),

• bateria 5520 mAh zamiast 5800 mAh,

• ładowanie przewodowe 45 W,

• dodany 8 Mpix ultraszerokokątny OV08F (chińska wersja go nie ma),

• dodatkowy 2 Mpix moduł z matrycą OV02F możliwy w wybranych wariantach.

Jeśli te dane są choć częściowo prawdziwe, globalna seria może być bardziej fotograficzna, ale nieco mniej wytrzymała energetycznie.

Globalny debiut coraz bliżej – seria Note 15 szykuje mocne wejście

Najświeższe plotki potwierdzają, że Xiaomi pracuje nad dużą, wielorynkową premierą. Informator Paras Guglani ujawnił kompletną listę numerów modeli przygotowanych na trzy główne rynki: Indie, Europę oraz rynki globalne. Dotyczy to zarówno Redmi Note 15, jak i Redmi Note 15 Pro, co wskazuje na szeroki zasięg zaplanowanego debiutu.

Z dostępnych informacji wynika, że urządzenia pojawią się w kilku wariantach regionalnych, a ich premiera ma odbyć się równolegle na wielu kontynentach. To rozwiązanie rzadko spotykane w segmencie średniaków i sugerujące, że Xiaomi chce silniej zaznaczyć swoją obecność poza Chinami.

W przeciekach pojawia się również sugestia zmiany strategii producenta w zakresie oznaczania modeli oraz ich dostosowywania do konkretnych rynków. Niektórzy informatorzy wskazują nawet, że globalne wersje Note 15 mogą być oparte na zupełnie innych platformach niż ich chińskie odpowiedniki.

Całość tych doniesień pokazuje, że Xiaomi poważnie podchodzi do segmentu średniopółkowego i intensywnie pracuje nad wzmocnieniem swojej pozycji na rynkach międzynarodowych.

HyperOS 3 bez HyperIsland – funkcja tylko dla droższych modeli

Istotnym elementem nowych przecieków jest informacja o ograniczeniach w systemie. Według informatorów, smartfony z serii Redmi Note 15 nie otrzymają funkcji Xiaomi HyperIsland, czyli odpowiednika dynamicznej wyspy z flagowców.

Wszystko wskazuje na to że:

• HyperIsland nie trafi ani do Note 15, ani do modeli niżej pozycjonowanych,

• ograniczenie dotyczy urządzeń zarówno aktualizowanych do HyperOS 3, jak i wychodzących z nim fabrycznie,

• funkcja pozostanie zarezerwowana dla wyższych serii, takich jak Xiaomi 15 czy Xiaomi 15 Pro.

Xiaomi oficjalnie mówi jedynie, że HyperIsland jest dostępna „na wybranych urządzeniach”, ale nie podaje żadnych szczegółów.

Seria Redmi Note 15 może być największą zmianą od lat

Wszystkie przecieki wskazują na to, że Redmi Note 15, Note 15 Pro i Note 15 Pro+ mogą przynieść największe różnice między rynkami chińskimi a globalnymi w historii serii. Zmianie ulec mogą aparaty, baterie, jakość ładowania, a nawet podstawowa architektura sprzętowa. Premiera, choć wciąż nieoficjalna, zapowiadana jest na przełom grudnia 2025 roku i stycznia 2026 roku, a Xiaomi przygotowuje się do szerokiego wejścia na wiele rynków jednocześnie. Jedno pozostaje pewne — jeśli firma utrzyma agresyjną wycenę i pozwoli, by ceny spadły w kolejnych miesiącach, seria Note 15 może ponownie zdominować segment średniaków.

Wszystkie dane przedstawione w artykule pochodzą wyłącznie z przecieków i spekulacji, dlatego mogą różnić się od finalnych parametrów zaprezentowanych przez Xiaomi.