Recenzja Xiaomi Buds 3
Zastanawiasz się, jak wyglądałby Twój dzień u boku Xiaomi Buds 3? Nie musisz już nad tym gdybać! Zaraz szczegółowo Ci to opiszemy… Zapraszamy na recenzję nowych słuchawek dousznych Xiaomi.
Pełne wyciszenie
Załóżmy, że poranek zaczynasz od filiżanki kawy. Jednak w pierwszym scenariuszu, przed wyprawą do kuchni, z kontaktu za łóżkiem wypinasz ładujące się etui Xiaomi Buds 3. Już w drodze po ulubiony kubek zauważasz zmianę. Dzięki słuchawkom Xiaomi, remont sąsiada z góry trwający od przeszło tygodnia milknie, a Ty pierwszy raz od 7 dni sączysz espresso w ciszy. Bez słuchawek, jak co dzień odgłosy hałasujących młotków i kutych ścian zakłóciłyby poranny stan zen, a Ty na nowo zamieniłbyś lub zamieniłabyś się w kłębek nerwów. W ciszy nawet kawa smakuje lepiej, o czym przekona się tylko ten, kto takowej zazna… A czemu to zawdzięczamy? Znanej i lubianej technologii wyciszania szumów, która ogranicza hałas do 40dB.
Spokojna jazda
Po skończonej kawie, w biegu wkładasz buty i ruszasz do garażu lub na przystanek. Bez słuchawek pewnie już zdążyło Cię coś zirytować. (Na przykład pies sąsiadki, który stanowczo za często budzi nad ranem połowę osiedla). Jednak w Xiaomi Buds 3 zachowujesz spokój, tracisz mniej nerwów i zamiast uporczywej codzienności, towarzyszą Ci ulubione utwory doprowadzane do Twoich bębenków za pomocą najwyższej jakości przetworników dźwiękowych. Miła odmiana, prawda? Nam też się spodobała, dlatego zachęcamy do stworzenia składanki i przetańczenia codzienności we własnym rytmie.
3 poziomy zanurzenia
Podczas porannego delektowania się ulubionym napojem, potrzebujesz mniejszego poziomu wyciszenia, niż stojąc przy hałaśliwej ulicy prowadzącej do pracy. Z uwagi na zróżnicowanie potrzeb, jakich możesz doświadczyć w ciągu dnia, dajemy Ci do wyboru aż trzy poziomy wyciszenia. Pierwszy z nich — najłagodniejszy, przydaje się, gdy spacerujesz po cichym parku. Wygłuszy on delikatne szumy, jednak usłyszysz ostrzegawczy dzwonek nadjeżdżającego roweru. Kolejny poziom idealnie sprawdzi się we wszelkich kawiarniach i biurach coworkingowych, gdzie ma się do czynienia z większym harmidrem. Ostatni, najmocniejszy tryb to prawdziwy mistrz, zmierzy się nie tylko z turkotem remontowanych dróg i mieszkań, a także z pozostałym zbiorowiskiem nieznośnych odgłosów miasta.
Dla każdego ucha
Wielu zadowoli fakt, że Xiaomi Buds 3 możesz zabrać ze sobą również na siłownię! Jak dobrze wiadomo, własne słuchawki potrafią skutecznie skupić się na wykonywanych ćwiczeniach i oddzielić się od reszty, często nieprzyjemnych odgłosów stukających sztang i hantli. Podczas cardio, słuchawki nie będą wypadać, utrzymując się stabilnie na swoim miejscu. Nie martw się, że je zgubisz, bo dzięki trzem rozmiarom nakładek, każdy będzie w stanie dopasować Xiaomi Buds 3 do własnego ucha.